Uwielbiam serniki. Z czekoladą, z toffi, oprószone cukrem pudrem, z
bezową rosą i te z brzoskwiniami. Mogłabym je jeść i jeść. Dlatego "w
zwykłe" dni kiedy przychodzi ochota na sernik dla własnego dobra trochę
go "odchudzam" i twaróg zastępuje naturalnym serkiem homogenizowanym,
lub jogurtem greckim. Taki sernik bez sera jest równie pyszny, tylko
lżej po nim w brzuchu :) Wypróbujcie przepis koniecznie.
Składniki: (na najmniejszą tortownicę o śr. 19 cm. lub małą podłużną blaszkę)
Składniki: (na najmniejszą tortownicę o śr. 19 cm. lub małą podłużną blaszkę)
- 500 g. serka homogenizowanego
- 3 jaja
- 1/2 szklanki cukru
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- biszkopty na spód
- opcjonalnie wanilia do smaku
- i cukier puder do posypania przed podaniem
Przygotowanie:
1. Serek miksujemy z cukrem i żółtkami jaj. Jeśli lubicie bardzo słodkie wypieki dajcie 3/4 szklanki cukru - my nie słodzimy, więc zawsze zmniejszamy ilości.
2. Dodajemy mąkę ziemniaczaną, wanilię i ponownie miksujemy.
3. Z białek jaj ubijamy pianę, a następnie delikatnie mieszamy ją z serową masą.
4. Na spodzie Foremki wyłożonej papierem do pieczenia układamy biszkopty: podłużne jeśli forma jest prostokątna, okrągłe jeśli to tortownica. Następnie na biszkopty wylewamy masę serową. Wyrównujemy. Pieczemy godzinę w temperaturze 180°C, grzanie góra - dół.
Ja kiedy ciasto z wierzchu jest przyrumienione, wyłączam piekarnik, i zostawiam je do wystudzenia w cieple, przy uchylonym piekarniku.
Moje serniki są zawsze pękniete i zawsze podczas studzenia trochę opadają. Taki ich urok. Przed podaniem "ośnieżam" je cukrem pudrem i uchodzi im to na sucho :)
Sernik jest pyszny i lekki. Polecam.
Smacznego :)
1. Serek miksujemy z cukrem i żółtkami jaj. Jeśli lubicie bardzo słodkie wypieki dajcie 3/4 szklanki cukru - my nie słodzimy, więc zawsze zmniejszamy ilości.
2. Dodajemy mąkę ziemniaczaną, wanilię i ponownie miksujemy.
3. Z białek jaj ubijamy pianę, a następnie delikatnie mieszamy ją z serową masą.
4. Na spodzie Foremki wyłożonej papierem do pieczenia układamy biszkopty: podłużne jeśli forma jest prostokątna, okrągłe jeśli to tortownica. Następnie na biszkopty wylewamy masę serową. Wyrównujemy. Pieczemy godzinę w temperaturze 180°C, grzanie góra - dół.
Ja kiedy ciasto z wierzchu jest przyrumienione, wyłączam piekarnik, i zostawiam je do wystudzenia w cieple, przy uchylonym piekarniku.
Moje serniki są zawsze pękniete i zawsze podczas studzenia trochę opadają. Taki ich urok. Przed podaniem "ośnieżam" je cukrem pudrem i uchodzi im to na sucho :)
Sernik jest pyszny i lekki. Polecam.
Smacznego :)