Uwielbiam warzywa pod każdą postacią i kaszę jaglaną również :) postanowiłam połączyć te dwie miłości i zrobić coś na kształt pasztetu. Wyszło pysznie, więc przepis zdecydowanie polecam.
Składniki (na jedną średniej wielkości keksówkę pasztetu):
- 3/4 surówej kaszy jaglanej plus 2 szklanki wody do jej ugotowania
- 1 por - biała część
- 1 mała cukinia
- 2 średniej wielkościi marchewki
- 1 średniej wielkości pietruszka
- 1 szklanka płatków migdałowych lub zmielonych migdałów
- przyprawy: sól, pieprz, łyżeczka majeranku, pół łyżeczki tymianku
- olej rzepakowy do duszenia.
Przygotowanie:
1. Kaszę parzymy na sicie, żeby pozbyć się goryczki a następnie wkładamy do wrzącej wody i gotujemy około 20 minut pod przykryciem od czasu do czasu mieszając i dolewając wody w razie potrzeby. Na ostatni 5 minut gotowania, zdejmujemy pokrywkę tak by nadmiar wody wyparował.
2. Marchewkę, pietruszkę i cukinię myjemy obieramy ze skórki i trzemy na tarce o dużych oczkach.
3. Pora, myjemy, odcinamy zieloną część i korzeń a następnie kroimy w krążki.
4. Tak przygotowanego pora wkładamy na patelnię i dusimy z odrobiną oleju rzepakowego.
5. Gdy por zmięknie dodajemy do niego resztę startych na tarce warzyw i dusimy je na małym ogniu z dodatkiem ziół i pieprzu około 15-20 minut, mieszając co jakiś czas i podlewając jeśli to konieczne olejem rzepakowym.
6. Ugotowaną kaszę, uduszone warzywa, i płatki migdałowe przekładamy do jednego naczynia i krótko blendujemy do połacznia.
7. Na koniec próbujemy czy odpowiada nam pikantność, przekaładamy do wyłożonej papierem keksówki i pieczemy 40 minut w temperaturze 200°C. (termooobieg lub grzanie góra - doł)
Upieczony pasztet wyjmujemy z formy i kroimy po przestudzeniu. Przechowujemy w lodówce. Pasztet najlepiej trzyma kształt i kroi się po nocnym leżakowaniu w lodówce. Jest naprawdę pyszny, bardzo sycący i co najważniejsze zdrowy. Smakuje zarówno na zimno jak i na ciepło.
Smacznego :)