Tutaj stopniowo będą pojawiać się pozycje, które są źródłem moich kulinarnych inspiracji.
1. Lunch w Paryżu - Elizabeth Bard
Od czego najlepiej zacząć cykl moich książkowych kulinarnych
inspiracji?? Ponieważ zwykłam mówić, że w poprzednim wcieleniu byłam
Francuzką :) na to pytanie jest tylko jedna dobra odpowiedź :)
oczywiście od książki, która jest powiązana z Francją :) Śmiało mogę
powiedzieć, że to właśnie mój pobyt we Fracji sprawił, że nauczyłam się
jeść oczami a nie tylko podniebieniem :) Francja nauczyła mnie także, że
gotowanie nie jest trudne, a już na pewno nie musi zajmować dużo czasu.
Francja pokazała mi również, że jedząc można schudnąć :) Francja
pokazała mi także, że warzywa mogą być naprawdę smaczne a desery mogą
się piec w trakcie trwania obiadu :) ech... Patrick, Domitil merci :)
te kilka miesięcy wtedy to był cudowny czas.
Dla tych, którzy we Francji nigdy nie byli a chcieliby ją poznać i od strony obyczajowej i od tej kulinarnej polecam książkę Elizabeth Bard "Lunch w Paryżu".
Książka jest tak napisana, że czytając ją już po kilku zdaniach z zatłoczonego warszawskiego metra przeniosłam się do francuskiej kawiarni. Świat Paryża widziany oczami Amerykanki, inspiruje kulinarnie, bawi i zaraża gotowaniem:) :) czytając tąksiążkę dowiecie się jakie są Francuskie przysmaki, jak kochają Francuzi a nawet dlaczego Francuzki pomimo umiłowania dobrego jedzenia są szczupłe :)
Jednak tych, którzy po tą książkę sięgną od razu ostrzegam...jest bardzo smaczna: pełna zapachów, smaków, przepisów i kulinarnych pokus!!! Nie sięgajcie po nią będąc na diecie :) :)
Tym zaś,którzy kochają dobre jedzenie, Francję, gotowanie i lubią patrzeć na wszystko z przymrużeniiem oka gorąco polecam! Niezwykle smaczna powieść :)
Dla tych, którzy we Francji nigdy nie byli a chcieliby ją poznać i od strony obyczajowej i od tej kulinarnej polecam książkę Elizabeth Bard "Lunch w Paryżu".
Książka jest tak napisana, że czytając ją już po kilku zdaniach z zatłoczonego warszawskiego metra przeniosłam się do francuskiej kawiarni. Świat Paryża widziany oczami Amerykanki, inspiruje kulinarnie, bawi i zaraża gotowaniem:) :) czytając tąksiążkę dowiecie się jakie są Francuskie przysmaki, jak kochają Francuzi a nawet dlaczego Francuzki pomimo umiłowania dobrego jedzenia są szczupłe :)
Jednak tych, którzy po tą książkę sięgną od razu ostrzegam...jest bardzo smaczna: pełna zapachów, smaków, przepisów i kulinarnych pokus!!! Nie sięgajcie po nią będąc na diecie :) :)
Tym zaś,którzy kochają dobre jedzenie, Francję, gotowanie i lubią patrzeć na wszystko z przymrużeniiem oka gorąco polecam! Niezwykle smaczna powieść :)
2. Apetyczna Panna Dahl - Sophie Dahl
Kolejną książką, którą chce Wam polecić to pozycja "Apetyczna Panna Dahl",której autorką jest tytułowa Sophie Dahl.
Książka ta jak sam tytuł wskazuje jest bardzo smaczna i na pewno nie zawiedzie miłośników kuchni, tych, którzy jedzą wszystkimi zmysłami.
Ja cenię tą pozycję, za piękne wydanie i cudowne fotografie, które cieszą wzrok i kuszą pysznymi potrawami, zachęcając w ten sposób do gotowania i inspirując do dbania o piękno naszych posiłków.
Ale ta książka, to nie tylko fotografie, to także naprawdę sprawdzone przepisy. Orkiszowy chleb i ciasto bananowe, robione krok w krok według wskazówek autorki są pyszne, dlatego nie zawiodą Was smakowo.Inne pozycje takie jak mufiny gruszkowe i opalona granola, też znajdą swoich zwolenników.
Jednak to co najbardziej wyróżnia tą pozycję, od innych książek kulinarnych, to historia będąca tłem dla pysznych i zdrowych przepisów. Historia o tym jak Sophie Dahl szukała równowagi w życiu i kuchni. Historia o tym jak to jest miotać się między głodowymi dietami by potem wpadać wprost w ramiona obżarstwa. Historia, która uczy jak jeść by jedzenie było przyjemnością a nie przekleństwem.
Polecam wszystkim, którzy dążą w życiu i kuchni do harmonii. Książka ta otuli przyjemnie wasze zmysły i nauczy jak jeść i cieszyć się każdym kęsem życia.