Zupa
dyniowa to jedna z naszych jesiennych zup. Cudowne jest w niej to, że
może być albo bardzo delikatna, albo orientalna w smaku. Charakter
nadają tu przyprawy i nasza fantazja. My ją uwielbiamy pod każdą
postacią za słoneczny kolor który rozświetla jesienne dni. Koniecznie
wypróbujcie przepis :)
Składniki na zupę dla 2-3 osób. (ja przygotowuję ją w małym garnku, bo nasza rodzinka jest mała, jeśli potrzebujecie dużej ilości po prostu podwojcie ilość warzyw):
Składniki na zupę dla 2-3 osób. (ja przygotowuję ją w małym garnku, bo nasza rodzinka jest mała, jeśli potrzebujecie dużej ilości po prostu podwojcie ilość warzyw):
- 4 średniej wielkości ziemniaki
- 2 średniej wielkości marchewki
- pół pietruszki
- kawałek selera (nieduży)
- kawałek pora - biała część (nieduża około 3 cm)
- mała dynia hokaido
- olej rzepakowy, przyprawy takie jakie lubicie - jeśli zupa ma być delikatna z przypraw polecam jedynie sól, pieprz a do smaku kozi serek lub śmietanę, jeśli zupa ma mieć orientalny charakter dodajcie curry, kurkumę a zamiast śmietany mleko kokosowe)
Przygotowanie;
1. Ziemniaki, marchew, pietruszkę, pora, selera obieramy ze skórki i myjemy a następnie kroimy w plastry.
2.
Dynię myjemy, obieramy ze skórki, oczyszczamy z pestek i gąbczastej
części, resztę kroimy w grubą kostkę a następnie na odrobinie oleju
kokosowego lub rzepakowego dusimy ją na patelni do miękkości, jeśli zupa
ma mieć orientalny charakter pod koniec duszenia zalejcie dynię mlekiem
kokosowym, jesli nie po prostu dodajcie odrobinę soli i pieprzu.
3. W tym samym czasie gotujemy ziemniaki, marchew,pietruszkę i pora w lekko osolonej wodzie z odrobiną pieprzu do miękkości.
4. Gdy dynia się udusi, zestawiamy ją z ognia i dodajemy do reszty warzyw gotujących się w bulionie.
5.
Kiedy warzywa zmiękną i oddadzą wywarowi swój smak, odlewmy część
bulionu, po to by zupa mała gęstą konsystencję i blendujemy na krem. Z
mojego doświadczenia wynika, że bulion powinien jedynie lekko zakrywać
warzywa, jeśli nie potraficie ocenić ile odlać bulionu, odlejcie go
więcej do miseczki, zblenducie zupę, a gdyby była zbyt gęsta możecie
część bulionu znów do niej dolać i wymieszać
6. Zblendowaną zupę
doprawiamy według uznania, ja w wersji codziennej stosuję tylko odrobinę
pieprzu ziołowego, i serek kozi, kiedy chcę troszkę orientalnego smaku
dodaje odrobinę kurkumy i curry i mleko kokosowe. Wybór przypraw zalezy
od Was, ale zupa jest naprawdę pyszna sama w sobie, więc z dodatkami
lepiej nie przesadzać by nie "zabić" jej właściwego smaku.
Smacznego :)