Czym byłby karnawał bez pączka :) no więc rozpoczeliśmy treningi
przed tłustym czwartkiem. I dziś prezentujemy pączki na piwie :) przepis
mamy Halinki :) produkcja po części moja, po części męża, który nadawał
im kształt i nadziewał konfiturą truskawkową :) chciałabym przedstawić
na zdjęciach cały stosik, ale znikały baaardzo szybko, do uwiecznienia
na bloga został jeden :) :)
Składniki:
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 3 żółtka jaj
- 250 mililitrów piwa
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego (plus ten olej na którym pączki będą smażone)
- 7 g drożdży suchych lub 5 g drożdży świeżych
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- szczypta soli
Przygotowanie:
1.
Mąkę wsypać do miski ze szczyptą soli zrobić i drożdżami suchymi (jeśli
korzystacie z drożdży świeżych - nalezy zrobić zaczyn z drożdży i
połowy piwa)
2.
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę i wlewamy do miski z mąką
razem z olejem a następnie wyrabiamy ciasto dodając po troszeczku piwa,
aż ciasto będzie gładkie i elastyczne (Ważne: wszystkie składniki
powinny być w temperaturze pokojowej, jesli piwo lub jaja będą wyjęte z
lodówki to zabiją drożdże i ciasto nie urośnie!!!)
3.
Gdy ciasto jest już wyrobione, przykrywamy je ściereczką i pozostawiamy
do wyrośnięcia na około 1 godz - musi podwoić swoją objętość.
4.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz krótko wyrabiamy a następnie formujemy z
ciasta kulki i nadziewamy je za pomocą szprycy lub strzykawki
konfiturą.(mnie to zupełnie nie szło - dlatego finalny efekt to dzieło
mojego męża :)) Jeśli nie macie szprycy, możecie spróbować zrobić wałek -
taki jak na kopytka tylko grubszy, odcinać plastry, nadziewać konfiturą
i sklejać, formując kulkę, mnie to jednak zupełnie nie wychodziło.
Niecierpliwym polecam prostszy sposób, czyli robienie amerykańskich
pączków z dziurką, przy pomocy szklanki i kieliszka a potem ozdabianie
ich lukrem lub czekoladą.
5. Pączki smażymy na głębokim tłuszczu na patelni, z każdej strony. To czy są gotowe sprawdzamy patyczkiem.
Gotowe obsypujemy cukrem pudrem i zjadamy ze smakiem :)
5. Pączki smażymy na głębokim tłuszczu na patelni, z każdej strony. To czy są gotowe sprawdzamy patyczkiem.
Gotowe obsypujemy cukrem pudrem i zjadamy ze smakiem :)