Dziś przepis na chlebek, który w smaku bardzo przypomina chałkę,
tylko taką wzbogaconą o wiórki kokosowe :) Chlebek jest delikatny,
słodkawy, dla mnie po prostu pyszny. Świetnie się komponuje z konfiturą,
miodem ale i z tymi wytrawnymi dodatkami też, bo równoważy ich smak :)
Robi się go prosto i szybko, więc polecam :) Orginalny przepis pochodzi z
książki "The Big Book of Bread" Anne Sheasby.
Składniki:
Składniki:
- 450 g mąki pszennej chlebowej lub zwykłej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka cukru
- 1.5 łyżeczki drożdży suchych lub 12 g drożdży świeżych
- 55 g wiórków kokosowych
- 15 g oleju (w orginale 15 g masła)
- 275 sojowego waniliowego napoju (w orginale tyle samo zwykłego mleka plus 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii)
Przygotowanie:
1. Skladniki suche umieszczamy w misce i mieszamy. Dodajemy olej i napój sojowy i zagniatamy na gładkie elastyczne ciasto.
2. Z ciasta formujemy kulę, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (u mnie okolice kaloryfera) do podwojenia objętości (około 1 godzina)
3. Po tym czasie ciasto krótko zagniatamy, formujemy w podłużny bochenek i wkładamy do keksówki o wymiarach (27 na 9 cm) wysmarowanej wczesniej olejem lub masłem i wysypanej bułką tartą. (Ja mam formę silikonową dlatego tylko delikatnie natłuszczam ją olejem).
4. Chlebek przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na około pół godziny lub dłużej do podwojenia objętości.
5. W tym czasie włączamy piekarnik, ustawiamy temperaturę 200 st°C, grzanie góra - dół.
6. Wyrośnięty chlebek smarujemy pędzlem zamoczonym w odrobinie wody z syropem z Agawy lub miodem (opcjonalnie mlekiem) i wstawiamy do piekarnika na 30 minut.
Gotowy chlebek powinien być zezłocony i wydawać guchy odgłos postukany od spodu. Wyjmujemy go z piekarnika i studzimy na kratce, pod sciereczką.
Chlebek jest bardzoo smaczny, ciężko mi powiedzieć jak długo zachowuje świeżość bo u nas znika dość szybko :) Jednak myślę, że odpowiednio przechowywany może służyć nawet 5 dni.
Smacznego :)
1. Skladniki suche umieszczamy w misce i mieszamy. Dodajemy olej i napój sojowy i zagniatamy na gładkie elastyczne ciasto.
2. Z ciasta formujemy kulę, przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce (u mnie okolice kaloryfera) do podwojenia objętości (około 1 godzina)
3. Po tym czasie ciasto krótko zagniatamy, formujemy w podłużny bochenek i wkładamy do keksówki o wymiarach (27 na 9 cm) wysmarowanej wczesniej olejem lub masłem i wysypanej bułką tartą. (Ja mam formę silikonową dlatego tylko delikatnie natłuszczam ją olejem).
4. Chlebek przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na około pół godziny lub dłużej do podwojenia objętości.
5. W tym czasie włączamy piekarnik, ustawiamy temperaturę 200 st°C, grzanie góra - dół.
6. Wyrośnięty chlebek smarujemy pędzlem zamoczonym w odrobinie wody z syropem z Agawy lub miodem (opcjonalnie mlekiem) i wstawiamy do piekarnika na 30 minut.
Gotowy chlebek powinien być zezłocony i wydawać guchy odgłos postukany od spodu. Wyjmujemy go z piekarnika i studzimy na kratce, pod sciereczką.
Chlebek jest bardzoo smaczny, ciężko mi powiedzieć jak długo zachowuje świeżość bo u nas znika dość szybko :) Jednak myślę, że odpowiednio przechowywany może służyć nawet 5 dni.
Smacznego :)