środa, 29 stycznia 2014

Ciasteczka owsiane z bakaliami, bez masła i mąki

Dziś kolejny przepis na ciasteczka w stylu fit i vege :) wypróbujcie przepis bo są pyszne, szczególnie wtedy gdy są jeszcze ciepłe :) Ja pożarłam dzisiaj kilka bez wyrzutów sumienia, bo takie słodkości to samo zdrowie. Ciastka nie zawierają w sobie mąki ani masła, więc będą świetne dla tych, którzy trzymają linię, albo dla alergików. Nie słodzone a są słodziutkie. Pyszne po prostu i żadne inne ciastka ze sklepowych półek się do nich nie umywają. Kradną serca nie tylko smakiem ale i pięknym słodkawym, kokosowym zapachem, który unosi się podczas pieczenia po całym domu :)

Składniki (na około 20 ciasteczek):
  • 1 puszka mleka kokosowego (najlepiej tego bio - jest naprawdę smaczniejsze) - 400 militrów
  • 3 szklanki płatków owsianych
  • 1/2 szklanki sezamu
  • 1/2 szklanki pokrojonych  suszonych moreli
  • 1/2 szklanki suszonej żurawiny
  • 1/3 szklanki ziaren słonecznika
  • 3 łyżki syropu z agawy lub miodu
Przygotowanie:

1. Mleko przelewamy do garnka, dodajemy syrop z Agawy lub miód i podgrzewamy tak by było ciepłe.


2. W misce mieszamy płatki owsiane i sezam a następnie zalewamy to ciepłym mlekiem, mieszamy łyżką do połączenia i odstawiamy na jakieś 15 - 20 minut aż płatki nasiąkną mlekiem.


3. W tym czasie przygotowujemy bakalie: kroimy morele na drobne kawałki i mieszamy z żurawiną i słonecznikiem.


4. Następnie przesypujemy bakalie do masy z płatków owsianych i sezamu i mieszamy wszystko dłonią.


5. Włączamy piekarnik i ustawiamy temperaturę 200°C i wykładamy blachę papierem do pieczenia.


6. Z masy lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy w niewielkich odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. A następnie spłaszczamy je widelcem. Ja lepię małe ciasteczka i dobrze je spłaszczam bo z doświadczenia wiem, że wtedy są bardziej chrupiące po upieczeniu. Im grubsze ciasteczko tym będzie ono bardziej miękkie i wilgotne. Zadecydujcie sami jakie wolicie.


7. Ciasteczka wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy około 30 minut lub odrobinę dłużej - do zezłocenia.


8. Gotowe studzimy na blaszce lub zjadamy jeszcze ciepłe :)


Są pyszne, więc szczerze polecam!!!


Smacznego :)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Proszę nie rozpowszechniać ani nie kopiować zdjęć oraz przepisów zamieszczanych
na moim blogu bez mojej zgody
(ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych).