Czas testowania bezglutenowych wypieków trwa :) i nie powiem, ale
bardzo nam on służy zarówno smakowo jak i zdrowotnie. Dziś proponuję Wam
ciacho marchewkowe na bazie mąki grycznej. Moim zdaniem jest to bardzo
świateczny wypiek bo cudownie pachnie cynamonem i jest naszpikowany
smakowitymi bakaliami. Czuję, że będzie to jedno z tych ciast w naszym
domu do którego będziemy wracać i wracać. Koniecznie wypróbujcie
przepis.
Składniki (na najmniejszą tortownicę o średnicy 20 cm, jesli pieczecie w standardowej blaszce podwojcie objętość, jesli lubicie "wysokie" ciacha nawet potrojcie):
Składniki (na najmniejszą tortownicę o średnicy 20 cm, jesli pieczecie w standardowej blaszce podwojcie objętość, jesli lubicie "wysokie" ciacha nawet potrojcie):
- 1 szklanka mąki gryczanej niepalonej
- 1 szklanka startej na najmniejszych oczkach tarki marchewki
- 2 jaja od szczęsliwych kur
- 1/2 szklanki cukru nierafinowanego lub ksylitolu
- 1/2 szklanki oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- garść daktyli
- garść suszonej śliwki
- garść orzechów np. włoskich
Przygotowanie:
1. Marchewkę ścieramy na najmniejszych oczkach na tarce.
2. Mieszamy w naczyniu mąkę,proszek do pieczenia, sodę, pokrojone na małe kawałki bakalię i startą marchewkę.
3. Miksujemy jaja z cukrem na puszystą masę, następnie dolewamy partiami olej ciagle miksując. Na końcu wsypujemy cynamon i ponownie miskujemy do połączenia składników.
4. Do jajecznej masy dodajemy partiami mąkę wymieszaną z bakaliami i mieszamy już łyżką do połączenia składników.
5. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy do suchego patyczka - w oryginalnym przepisie było to 45 minut, mój piekarnik potrzebował 60 minut by ciacho było upieczone. Bądźcie zatem uważni i sprawdzajcie :).
Gotowe ciacho polałam polewą czekoladową przygotowaną z rozpuszczonej gorzkiej czekolady zakupionej w Lidlu - mają tam bezmleczne :) a my mleka unikamy dlatego tam się zaopatrujemy w takie smakołyki, naszym faworytem jest karmelowa :)
Ciacho jest naprawdę smaczne, przypomina troszkę keks. Na Boże Narodzenie bardzo polecam :)
Przepis pochodzi od rybkabezglutenowa.blogspot.pl, zmieniłam w nim jedynie odrobinę sposób przygotowania.
1. Marchewkę ścieramy na najmniejszych oczkach na tarce.
2. Mieszamy w naczyniu mąkę,proszek do pieczenia, sodę, pokrojone na małe kawałki bakalię i startą marchewkę.
3. Miksujemy jaja z cukrem na puszystą masę, następnie dolewamy partiami olej ciagle miksując. Na końcu wsypujemy cynamon i ponownie miskujemy do połączenia składników.
4. Do jajecznej masy dodajemy partiami mąkę wymieszaną z bakaliami i mieszamy już łyżką do połączenia składników.
5. Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia formy wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy do suchego patyczka - w oryginalnym przepisie było to 45 minut, mój piekarnik potrzebował 60 minut by ciacho było upieczone. Bądźcie zatem uważni i sprawdzajcie :).
Gotowe ciacho polałam polewą czekoladową przygotowaną z rozpuszczonej gorzkiej czekolady zakupionej w Lidlu - mają tam bezmleczne :) a my mleka unikamy dlatego tam się zaopatrujemy w takie smakołyki, naszym faworytem jest karmelowa :)
Ciacho jest naprawdę smaczne, przypomina troszkę keks. Na Boże Narodzenie bardzo polecam :)
Przepis pochodzi od rybkabezglutenowa.blogspot.pl, zmieniłam w nim jedynie odrobinę sposób przygotowania.