Chyba każdy jako dziecko ja uwielbial.:) Jej wysokość - bułeczka drożdżowa :) Dlatego dziś ponownie zagościła w naszym domu. Słodka, sycąca, puszysta, po prostu pyszna. Ciasto wychodzi naprawdę idealnie. Sprobujcie, a nie pożałujecie :)
Składniki (na
około 12 wiekszych drożdżówek):
- 500g mąki pszennej
- 21g suchych drożdży lub 42g świeżych
- 20g miodu
- 2 jajka
- 250g mleka
- pół łyżeczki soli
- 75g miękkiego masła
Składniki na masę
serową:
- 4 łyżki miękkiego masła
- pół szklanki cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 400g sera twarogowego
- starta skórka z cytryny
Przygotowanie:
Mieszamy mleko, miód i 2 jajka. Następnie dodajemy mąkę
wymieszaną z drożdżami suchymi, miękkie masło i sól. Wyrobiamy ciasto,w razie
potrzeby podsypujac jeszcze mąką. Ciasto powinno być gładkie, elastyczne i ładnie odchodzić od ręki. Gotowe ciasto pozostawiamy w ciepłym miejscu,
przykryte lnianą sciereczką, do podwojenia objętości.
W tym czasie przygotowujemy nadzienie serowe. Do naczynia
wkładamy wszystkie potrzebne na masę składniki i ucieramy robotem
kuchennym.
Gdy ciasto wyrośnie formujemy z niego kulki na bułeczki o masie
około 50 - 60g każda. Odrobinę je spłaszczamy. Odkładamy je na wyłożoną papierem blaszkę na 20 minut, przykrywamy sciereczką i czekamy aż odrobinę
urosną. Po tym czasie przy pomocy szklanki lub kieliszka robimy w każdej
bułeczce wgłębienie i nakładamy do niego nadzienie serowe. Na koniec smarujemy
bułeczki roztrzepanym jajkiem.
Pieczemy około 15 - 20 minut w temperaturze 200ºC.
Bułeczki sa pyszne, wiec zachecam Was do pieczenia :)
I życzę smacznego :)
Inspiracja na nie pochodzi od niezastąpionej Pani Doroty z Moich Wypieków
Inspiracja na nie pochodzi od niezastąpionej Pani Doroty z Moich Wypieków