Dzień się zaczął dziś dla nas wyjątkowo dobrze: był chleb domowej roboty, słońce i poranny spacer. Dzielę się z Wami i słońcem i chlebem a do spaceru szczerze zachęcam, bo nic tak nie odświeża umysłu i ciała jak marsz na łonie natury :) Co do chleba, to jest taki jak być powinien: z chrupiącą skórką i miękkim środkiem. No i do tego zdrowy bo przygotowany z pełnoziarnistej mąki orkiszowej. Z masłem smakuje pysznie :)
Składniki:
- 400 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 300 mililitrów ciepłej wody
- 1/2 opakowania suszonych drożdży
- maka do posypania
- jajko do posmarowania
1. Przygotowujemy naczynie w którym będziemy piecz chlebu (mnie była to keksówka o wymiarach 23 x 7 cm): smarując je oliwą i posypując makiem.
2. W misce mieszamy składniki sypkie: mąkę, sól i drożdże.
3. Następnie dodajemy oliwę i wodę.
4. Mieszamy wszystkie skłądniki łyżką do ich połaczenia a następnie zagniatamy z nich ciasto. (Będzie ono lepkie i raczej klejące ale nie dosypujcie mąki.
5. Zagniecione ciasto formujemy i przekładamy do naczynia w którym będzie pieczony chleb - u mnie była to keksówka o wymiarach 23 x 7 cm.
6. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (ja zawsze wykorzystuje okolice kaloryfera. Zostawiamy je tam do podwojenia objętości. U nas rosło ok 45 min.
7. W połowie czasu rośnięcia ciasta, włączamy piekaarnik i ustawiamy temperaturę 200°C
8. Gdy chleb urośnie smarujemy go rozkłóconym jajkiem, posypujemy makiem i wkładamy do piekarnika na około 50 minut.
9. Gotowy chleb, studzimy na kratce.
Chlebek jest bardzo smaczny :) Przepis polecam wypróbowaniu i życzę smacznego :)