Ciasto drożdżowe ze śliwkami
Dziś u nas na deser drożdżówka :) wyrabiana z przerwami pomiędzy jednym karmieniem a drugim:)...uroki bycia mamą Bobasa :) przepis na to ciasto zawdzięczam siostrze Leonii :) zakonne przepisy potrafią być inspirujące :) takie ciasto to smak dzieciństwa :) moja Babcia Jasia to Drożdżowa Królowa, pewnie nigdy jej nie dorównam, ale starać się zawsze mogę. Dlatego dziś częstuje was wirtualnie moim drożdżowym ciachem :)
Składniki:
Dziś u nas na deser drożdżówka :) wyrabiana z przerwami pomiędzy jednym karmieniem a drugim:)...uroki bycia mamą Bobasa :) przepis na to ciasto zawdzięczam siostrze Leonii :) zakonne przepisy potrafią być inspirujące :) takie ciasto to smak dzieciństwa :) moja Babcia Jasia to Drożdżowa Królowa, pewnie nigdy jej nie dorównam, ale starać się zawsze mogę. Dlatego dziś częstuje was wirtualnie moim drożdżowym ciachem :)
Składniki:
- 0,5 kg mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 10 dag masła
- 1 jajko i 2 żółtka
- pół paczki drożdży suchych (paczka 7g) lub 5g drożdży świeżych
- 1 szklanka mleka
- szczypta soli
- śliwki, jagody, maliny dla urozmaicenia :)
Wykonanie:
Śliwki myjemy i pestkujemy.
Masło rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy do ostudzenia.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą i kremową masę.
Mąkę i drożdże (ze świeżymi trzeba robić rozczyn) wsypujemy do miski.
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy.
Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Smarujemy blachę masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Włączamy piekarnik i ustawiamy temperaturę 180°C
Wyrośnięte ciasto wykładamy na blachę. Na cieście układamy owoce, można też posypać je kruszonką (ja tym razem nie zdązyłam jej zrobić :) Tak jak pisałam wcześniej to uroki bycia mamą maluszka) i smarujemy je roztrzepanym jajkiem.
Śliwki myjemy i pestkujemy.
Masło rozpuszczamy w rondelku i odstawiamy do ostudzenia.
Jajka ubijamy z cukrem na puszystą i kremową masę.
Mąkę i drożdże (ze świeżymi trzeba robić rozczyn) wsypujemy do miski.
Wszystkie składniki łączymy ze sobą i wyrabiamy.
Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Smarujemy blachę masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Włączamy piekarnik i ustawiamy temperaturę 180°C
Wyrośnięte ciasto wykładamy na blachę. Na cieście układamy owoce, można też posypać je kruszonką (ja tym razem nie zdązyłam jej zrobić :) Tak jak pisałam wcześniej to uroki bycia mamą maluszka) i smarujemy je roztrzepanym jajkiem.
Gotowe ciasto wkładamy do piekarnika na około 40 minut i pieczemy w temperaturze 180°C.
Gotowe ciasto posypujemy cukrem pudrem :)
P.s.1
Przepis na kruszonkę dla tych co chcą ją jednak zagnieść :)
Gotowe ciasto posypujemy cukrem pudrem :)
P.s.1
Przepis na kruszonkę dla tych co chcą ją jednak zagnieść :)
- 0.5 szklanki mąki
- 4 łyżki cukru
- cukier waniliowy
- 60 g masła
P.s.2
Żeby zrobić rozczyn ze swieżych drożdży,po prostu rozpuszczamy je w ciepłym mleku z łyżeczką cukru. Mleko nie może być ani gorące ani zimne bo inaczej ciasto nie wyrośnie.
Drożdzówka zrobiona według tego przepisu jest bardzo smaczna, ale jednak ta wykonywana według zaleceń mojej Babci Jasi jest nadal numerem jeden :) mimo to ją Wam polecam :)
Smacznego :)
Żeby zrobić rozczyn ze swieżych drożdży,po prostu rozpuszczamy je w ciepłym mleku z łyżeczką cukru. Mleko nie może być ani gorące ani zimne bo inaczej ciasto nie wyrośnie.
Drożdzówka zrobiona według tego przepisu jest bardzo smaczna, ale jednak ta wykonywana według zaleceń mojej Babci Jasi jest nadal numerem jeden :) mimo to ją Wam polecam :)
Smacznego :)