Czasem
tak człowiek ma, że przychodzi ochota by zgrzeszyć :) Dziś zatem
grzeszymy, zajadając pizzę na pysznym grubym spodzie :) i jest nam z
tym błogo i nie mamy wyrzutów sumienia. Wy też zgrzeszcie... oczywiście
tylko kulinarnie :):)
Składniki:
- 1 opakowanie suchych drożdży (7 g) lub około 14 gram drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka ciepłej wody
- pół łyżeczki soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
P.s.: Szklanka czyli 250 g.
Przygotowanie:
W naczyniu łączymy drożdże, cukier, 1 łyżkę mąki i letnią wodę. Wszystko mieszamy do momentu rozpuszczenia drożdży, cukru i mąki potem odstawiamy.
Resztę mąki mieszamy z solą. Łączymy zawartość obu naczyń, dodajemy oliwe i wyrabiamy ze wszystkich skladników ciasto.
Gotowe ciasto powinno być gładkie i elastyczne.
Odstawiamy wyrobione ciasto w ciepłe miejsce, przykrywamy ścierką i czekamy aż podwoi objętość.
Gdy ciasto wyrośnie, ponownie krótko je zagniatamy, rozwałkowujemy i wykładamy na blachę lub do formy wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia.
Włączamy piekarnik, ustawiamy temperaturę 220°C i czekamy aż się nagrzeje.
Na przygotowane ciasto wykładamy dodatki.
U nas był to sos chilli, którym posmarowałam ciasto, szynka, ser żółty, pomidory, mozzarela i zioła do smaku.
Moja rada jest taka, żeby pomidory,mozzarellę i inne wodniste dodatki położyć na sam koniec na 5 minut przed wyjęciem pizzy z piekarnika. Dzięki temu ciasto nimi nie nasiąknie i będzie dużo smaczniejsze.
Oczywiście wariacje na temat dodatków są kwestią waszej wyobraźni lub aktulanej zawartości lodówki :)
Pizzę pieczemy około 15 - 20 minut w temperaturze 220ºC.
A potem... a potem oczywiście grzeszymy :)
Smacznego :)